Nagłówek

Nagłówek

wtorek, 9 lipca 2013

[6] Rybnicka 2012 już za nami!


Cześć! No takiej przerwy w pisaniu nie planowałam. Przepraszam te kilka osób, które tu zaglądają. Obiecuję, że będę pisać częściej! :) I komentować wasze wpisy na blogach ;) Dobra, a teraz do rzeczy…

And the winner is… Wiecie pewnie wszyscy co się niedawno odbyło i skończyło? TAK, dokładnie Ryjek! To już 17 edycja! W tym roku wygrało Limo, cóż za zaskoczenie ;) Stawiałam na nich od samego początku, przez ostatnie lata trzymali się w pierwszej trójce, ale ten rok był cudowny jeśli chodzi o ich twórczość i to było doskonałe podsumowanie, chociaż do końca roku jeszcze trochę czasu zostało. Limo, Limo… to było wiadome, że w końcu zgarną wszystkie możliwe nagrody :P Uwielbiam ich humor, kocham Stand-Up Abelarda, podziwiam szalone improwizacje Szymona i Wojtka (chociaż Szymona są bardziej szalone) i lubię Ewę, mało jest kobiet w kabarecie, a ona jest na serio świetna, jej postacie zawsze są superowe ;) Należało im się i to już od dawna chociaż… teraz są dużo lepsi niż kiedyś :)

Pierwsze zaskoczenie. Drugie miejsce – Łowcy.B. WOW! Szok. Chociaż po pierwszym dniu konkursu wszystko wskazywało na to, że będą wysoko. Prawdę mówiąc widziałam ich w pierwszej trójce, ale żeby zaraz na drugim miejscu. Jednak również bardzo ich lubię i cieszę się z ich drugiego miejsca i drugiej nagrody publiczności. Od zawsze widziałam w nich potencjał, nie dość że robią coś całkowicie innego niż wszyscy, to jeszcze potrafią przekazać coś ważnego. W dodatku przepięknie śpiewają ;)

Taradam… Moralni – Trzecie miejsce! Tak na serio to myślałam, że będą na czwartym miejscu. Troszeczkę mnie zaskoczyli. Pierwszy raz na Ryjku, nie spodziewałam się takiego sukcesu. Ale to tylko potwierdza ich wysoki poziom, umiejętność pisania dobrych skeczy i to że są super :P Pokazali klasę, no i byli lepsi niż Mruczaki. Nie mogę się doczekać żeby zobaczyć ich skecze w transmisji na Polsacie. <- Takie małe przypomnienie gdzie trzeba oglądać ;) 

Pozostali, co nie znaczy, że gorsi. Hmm. Chyba najbardziej zaskoczył mnie PUK. Chociaż bardzo ich lubię i nie wątpiłam w ich talent, ale myślałam, że zostaną gorzej ocenieni. Bardzo ucieszyłam się widząc ich zaraz za podium. Ani Mru Mru wcale mnie nie zawiodło. Wszyscy wiemy, że są dobrzy ich skecze na pewno były świetne, ale znaleźli się lepsi od nich. Tym razem królowali inni, nie zawsze się wygrywa. Nowaki! Tak myślałam, że będą gdzieś po środku. Niby są wspaniali, ich niektóre skecze są genialne, ale w niektórych łapią się prostych chwytów. Liczę jednak, że będą kiedyś elitą polskiego kabaretu :) Strasznie lubię kabaret Słuchajcie. Nie wiem tak w sumie dlaczego, ale baardzo ich lubię. Mają świetne skecze, Tomek genialnie śpiewa, są bardzo mili i serdeczni. Życzyłam im jak najlepiej, ale przypuszczałam dość niskie miejsce, niestety, a szkoda. No i na samym końcu Kacper. Czemu?! Jego Stand-up jest genialny, najlepszy, boski! No nie zapominając o Abelardzie ;) Ale z drugiej strony jak Stand-uper może mierzyć się z kabaretami? To dość trudne. Przegrana nie świadczy o nim źle, jest świetny i przecież wszyscy to wiemy ;)

A za rok…! Za rok będzie osiemnastka Ryjka i zgadnijcie kto pojedzie na obydwa dni konkursowe Dużego Ryjka? Tak, właśnie JA! :) Czekam na to już dwa lata, został tylko rok xD Specjalnie wybrałam 18 Ryjka, to przecież pełnoletność! Mam nadzieję, że kabarety będą tak wspaniałe jak w tym roku, albo i wspanialsze. Szkoda, że nie będzie już PUKa, Słuchajcie i Limo. To raczej mało prawdopodobne. Ale może Paranienormalni, może Smile, może inni wspaniali. Ach nie mogę się doczekać, relacja będzie na 100% obiecuję prowadzić tego bloga na tyle długo aby opisać Ryjka 2013 ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za zostawienie swojej opinii, zapraszam ponownie ;)