Nagłówek

Nagłówek

wtorek, 9 lipca 2013

[10] "Szybcy i Śmieszni"



Takie mam zaległości, że chyba wypadałoby wreszcie napisać, co? :)
Byłam na kilku występach od czasu ostatniego wpisu, ale nie będę się za bardzo na nich skupiać. W ostatnim czasie zdarzyło się bowiem coś dużo ciekawszego! :D 

Premiera roku! 26 marca była premiera nowego DVD Paranienormalnych „Szybcy i Śmieszni”.  Nagranie programu odbyło się w Warszawie w Teatrze Polonia 7 grudnia 2012.

W grudniu w Warszawie. Samo nagranie było dla mnie wielkim wydarzeniem z tego powodu, że byłam tam obecna ;) Poza tym było to akurat w dzień moich osiemnastych urodzin (cudowny prezent!). Wspominam to bardzo dobrze. Atmosfera cudowna, wystrój sceny wspaniały! O samym występie za chwilkę, tymczasem trochę o tym co działo się po. Oczywiście chłopaki zostali i ku uciesze fanów rozdawali autografy. Niestety sprawa była trochę utrudniona. Zaproszeni na nagranie byli też znajomi chłopaków więc musieli oni najpierw z nimi trochę porozmawiać. Trudno było zebrać cały kabaret w jednym miejscu. Raz nie było Michała, raz Roberta, później nagle Igor gdzieś się gubił. Później gdy fanów było coraz mniej, a znajomi też już musieli iść wreszcie mogłam zrobić sobie z nimi zdjęcie i dać prezent. Tak wiem, to ja powinnam dostać prezent :P Ale było to w formie podziękowania za cudowny prezent, który od nich dostałam – bilety na nagranie! :D Dostali więc kilka czekoladowych babeczek (robionych własnoręcznie!) i cukierków (kupionych :P ). Oczywiście jak dziękowałam za prezent to oni mówili, że mam przestać. No cóż. I tak podziękowałam :)

Wielka premiera! Ponad trzy miesiące później, co jest bardzo krótkim okresem czasu, ukazała się płyta DVD! Ja na szczęście kupiłam ją wcześniej, bo 24 :D Na ich występie w Łodzi :) Przy okazji dostałam śliczne autografy i rysunki oraz zobaczyłam nowy program „Żarty się skończyły”, który jest cudowny! Było to już moje drugie spotkanie z tym programem, ale bardzo się cieszę, że mam okazję oglądać go co jakiś czas i obserwować wszelkie zmiany w tekstach :D

Trochę o płycie. Sam projekt płyty jest cudowny. Kiedy przed premierą oglądałam publikowane zdjęcia okładki nie mogłam oderwać od niej oczu. Stylizacja bardzo przypadła mi do gustu. Wewnątrz utrzymana jest w tej samej konwencji. Całość bardzo fajnie pasuje do wystroju sali podczas nagrania.

Mały minus. Na płycie znajduje się 12 skeczy ze wstępem i dodatki, które trochę mnie zawiodły. Miałam nadzieję na jakieś nagrania powystępowe, coś zza kulis, coś czego nie widzieliśmy. Tym czasem dostaliśmy kilka filmików Kryspina. Bardzo go lubię, nie mogę zaprzeczyć, ale nagrania te widziałam już w internecie, szkoda że nie były to filmy wcześniej niepublikowane.
Coś dla fana! Płyta jest z „książeczką”. Możemy w niej przeczytać o kilku najlepszych postaciach charakterystycznych dla kabaretu, możemy zobaczyć kilka słów o programie oraz podsumowanie pracy od początku aż do teraz. Zdjęcia w książeczce pochodzą z nagrania, trochę szkoda, że przy okazji nowego DVD zabrakło nowej sesji, no ale, jakoś się bez tego obejdziemy :)

Ponad dwie godziny śmiechu! Całość programu zarejestrowanego i umieszczonego na płycie trwa aż 140 minut! Powiem Wam, że tak długi występ był dość męczący, ale jednocześnie bardzo satysfakcjonujący :) Wszystkie najlepsze skecze mają swoje pięć minut na DVD. Nie zabrakło Mariolki :) Pokazała się pod koniec, jak przystało na prawdziwą gwiazdę wieczoru. Jest też nowy gwiazdor Balcerzak! Jego rozwinięta formuła jest bardzo dobra, chociaż dziwnie na mnie działa. Raz śmieję się do łez, a raz siedzę przez cały skecz niewzruszona… Dziwne. Wystąpił również mój ukochany Profesor! Jego ostrych tekstów mogę słuchać codziennie :D Powrócił z wcześniejszych lat także Wielki Marcel, skecz „Czy umyć panu szybkę?”, napad w świecie pozbawionym przemocy i Poeta Janusz Tuzinek, który rozgościł się też w nowym programie „Żarty się skończyły”. Poza tym jest też Samobójca, Makłowicz, Listonosz i niezapomniana pani Jowita :D oraz Skarpety na dotarcie. Czego chcieć więcej? :D

Wielki plus płyty? Nie ma na niej żadnych cięć! Nic nie zostało pominięte, usunięte ani poprawione. To tak jakbyście oglądali ten program na żywo… No prawie. Po skończonym występie raczej nie pójdziecie do chłopaków po autografy ;)
Cóż jeszcze mogę powiedzieć. Kupcie tę płytę, bo naprawdę warto. Jest śliczna, program jest śmieszny, chłopaki dają czadu! Jasne większość skeczy możecie zobaczyć w internecie, ale aż szkoda nie mieć jednego egzemplarza u siebie na półce :D 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za zostawienie swojej opinii, zapraszam ponownie ;)