Nagłówek

Nagłówek

wtorek, 9 lipca 2013

[1] Kabaret Moralnego Niepokoju!

Kabaret Moralnego Niepokoju

Formacja powstała w Warszawie w roku 1996. Jest to jeden z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych kabaretów w Polsce. Powstali w Warszawie, poznali się na studiach polonistycznych.

Na ich koncie jest już 8 płyt DVD, jedna CD i aż 15 programów, zdobywcy licznych nagród na różnych przeglądach i konkursach kabaretowych! 

W kilku słowach o nich: Kabaret według mnie bardzo uzdolniony. Wciąż zaskakują nowościami, które utrzymują niezmiennie ten sam, najwyższy poziom humoru. Robert Górski jest istną kopalnią pomysłów. Wszystkie festiwale, noce i programy kabaretowe, które prowadził lub reżyserował były wspaniałe. Na występach wspólnych mają jedną małą wadę – zbyt mały kontakt z publicznością. Nadrabiają humorem i dobrym żartem, ale jednak mi trochę brakuje bliskości z nimi. Chwila luźnej pogadanki pomiędzy skeczami i na początku załatwiła by sprawę. Przecież chłopcy (może powinnam napisać panowie) mają talent do konferansjerki. Za to na występach solo, w teatrach są już wprost idealni. Może nie tryskają energią, nie znajdzie się u nich spontaniczności i improwizacji, ale to wszystko jest zbędne. Potrafią stworzyć miłą atmosferę, potrafią rozmawiać z publicznością i grać swoje, wspaniałe skecze.

Ostatnimi czasy: Jak wiadomo z kabaretu odeszła najbardziej charakterystyczna dla wielu postać. Kasia Pakosińska zrezygnowała z współpracy. Na temat samego odejścia nie będę się rozwodzić. Było wiele o tym pisane i mówione, każdy miał na ten temat inne zdanie. Ja posłuchałam chłopaków z kabaretu, w ich wersję uwierzyłam i niech tak pozostanie. Napisali o tym krótko i nie roztrząsali tego. Każdy niechaj znajdzie swoją wersję wydarzeń, to przecież wolny kraj. Jej miejsce od lutego 2011 do czerwca 2012 zajmowała Agata Załęcka. Jeśli ktoś nie miał okazji spotkać jej na występie może to nadrobić oglądając ich nową płytę DVD – Galaktikos. Moim zdaniem nie radziła sobie zbyt dobrze. Niby obyta ze sceną, ale to nie to, nie artystka kabaretowa. Nie pasowała mi. Ucieszyłam się gdy odeszła. Jej miejsce zajęła Magda Strużyńska. Widziałam ją na żywo i muszę przyznać, że przypadła mi do gustu. Umie zachować się na scenie, jest naturalna, bardzo skromna i miła. Z jakiegoś powodu mi pasuje i aby została z Moralnymi dłużej :)

Na marginesie: Zawsze i wszędzie była tylko Kasia i Kasia. Kasia i jej śmiech. Na pierwszym planie plasował się również Robert Górski – założyciel, twórca skeczy, najlepszy i najśmieszniejszy z nich. Nawet dla mnie jest kabaretowym guru. Obok niego Mikołaj Cieślak tworzący wspaniałe postacie, wesoły i także doceniany. A co z resztą? Rafał i Przemek zawsze byli jakoś w cieniu, tak mi się przynajmniej wydawało. Tymczasem Przemek jest świetnym konferansjerem i pisarzem. Czytałam jego książkę „Gra w pochowanego”. Cudowna i wspaniała! Bardzo mądra, byłam pełna podziwu. W kabarecie wcale nie gorszy. Ma świetne role w skeczach i wywiązuje się z nich wspaniale. Za sceną równie miły na jakiego wygląda ;) No i Rafał. Tak samo dobry na scenie i tak samo pomijany. Może nie pisze skeczy, może nie jest najważniejszą osobą, w kabarecie, ale równie ważną i wspaniałą. No a poza sceną bardzo miły. Za każdym razem mnie zaskakuje, a jego spojrzenia i uśmiechu po prostu nie da się opisać :P
Podsumowując – Genialny kabaret! Od bardzo dawna, aż do teraz i jeszcze długo taki pozostanie. Mają swój własny, niepowtarzalny styl, swój humor, swoją publiczność. Dla mnie wspaniali!
 10.03.2011 Łódź – Zdjęcie mojego autorstwa!
P.S. W tym roku Moralni będą walczyć z innymi kabaretami na Rybnickiej Jesieni Kabaretowej (Ryjek)! Trzymamy za nich kciuki! :D
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za zostawienie swojej opinii, zapraszam ponownie ;)