Nagłówek

Nagłówek

sobota, 1 października 2016

[48] Nie chcę płakać, lecz mówię żegnaj...

Kiedyś najważniejsi dla mnie ludzie (nie licząc rodziny oczywiście), kiedyś ci którym chciałam móc pomóc w razie potrzeby, z którymi chciałam mieć kontakt na zawsze, nawet jeśli już wszyscy o nich zapomną. Kiedyś ludzie o których codziennie myślałam, kiedyś ci dla których ciągle chciałam robić prezenty i widzieć ich regularnie.
Teraz... ludzie za którymi tylko czasem głęboko tęsknie. Pamiętam o nich, gdzieś tam. Są wspaniali, doceniam wszystko co dla mnie zrobili, byli moją radością, byli śmiechem, szczęściem i celem w życiu. Byli niewyobrażalnymi emocjami, na ich spotkanie czekałam.

Teraz chcę już przestać tęsknić, chcę zatrzymać te małe łzy zbierające się w oczach. Chcę położyć się spać, zasnąć, obudzić się jutro rano, iść na zajęcia, nie martwić się. Wrócić znowu do pokoju i czekać na moją miłość, bo przyjedzie do mnie jutro. Przyjedzie do mnie on.
Człowiek, który jest teraz najważniejszy, któremu chcę pomóc w razie potrzeby, którego chcę widzieć codziennie i do końca życia! Ktoś o kim myślę cały czas, któremu chcę dać wszystko co najlepsze, dla kogo chcę być cała.

Coś się zmieniło. Musiałam komuś dawać moje dobro, teraz mam komu je dawać na co dzień, kogoś kto bardzo, dużo bardziej potrzebuje mojego dobra i mnie.

Sama sobie próbuję wytłumaczyć to, że odeszłam.

Wybaczcie.

Chcę teraz być z kimś innym i chcę jemu oddać cały mój czas. Chociaż żałuję. Nie odejdę do końca. Będę gdzieś tam, gdzieś blisko, za rogiem. Proszę, nie zapominajcie o mnie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzięki za zostawienie swojej opinii, zapraszam ponownie ;)